Zatrzymaniem dwóch dowodów rejestracyjnych zakończyła się rutynowa kontrola pojazdu członowego należącego do polskiego przedsiębiorcy. W ciągniku siodłowym była pęknięta szyba przednia, a naczepa posiadała dwie opony nie nadające się do jazdy. Niebezpieczną usterkę ujawnili inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego.

Zespół pojazdów krajowego przewoźnika zatrzymano do kontroli w czwartek (25 lutego 2021 r.) na lubuskim odcinku ekspresowej „trójki” koło Nowej Soli. Inspektorzy stwierdzili usterkę zagrażającą bezpieczeństwu ruchu drogowego. Dwie opony znajdujące się na drugiej osi naczepy posiadały pęknięcia, które odsłoniły kord opony. Opony te nie nadawały się do dalszej jazdy. Ponadto opony na drugiej i trzeciej osi naczepy nie miały jednakowej rzeźby bieżnika. Zdziwienie inspektorów wzbudził fakt, że dzień wcześniej pojazd ten poddany był okresowemu badaniu technicznemu, które przeszedł z wynikiem pozytywnym.

Ponadto w ciągniku siodłowym pęknięta była szyba przednia, a ładunek wystający z tyłu pojazdu nie był odpowiednio oznakowany.

W tej sytuacji inspektorzy ITD zatrzymali dowody rejestracyjne od obu pojazdów. Kierowca został ukarany mandatem, a przewoźnikowi i zarządzającemu transportem w przedsiębiorstwie grozi teraz kara pieniężna.