Kierowca rosyjskiej ciężarówki, który siedział na fotelu pasażera, nie włożył do tachografu swojej karty kierowcy. Wcześniej również nie zarejestrował on na karcie kierowcy przejazdu z Francji do Polski, ponieważ nie zdążył rozpocząć kolejnego odpoczynku tygodniowego w wymaganym okresie. Kierowcę ukarano mandatem karnym. Za stwierdzone naruszenia odpowiedzialność finansowa grozi również przewoźnikowi.

W poniedziałek (24 maja 2021 r.) lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego na drodze krajowej nr 92 w Wilkowie koło Świebodzina zatrzymali do kontroli rosyjską ciężarówkę, którą przewożono ładunek z Chin do Wielkiej Brytanii. W ciężarówce było dwóch kierowców. W tachografie znajdowała się natomiast tylko karta kierowcy, który w tym momencie prowadził pojazd. W przypadku załogi, kierowca który siedzi na miejscu pasażera również powinien mieć włożoną swoją kartę do tachografu. Okazało się, że kierowca ten dosiadł się w Łodzi. Z danych zarejestrowanych na jego karcie kierowcy wynikało, że 15 maja 2021 r. we Francji karta ta została wyjęta z tachografu zainstalowanego w innym pojeździe. Od tego momentu jego karta kierowcy nie była używana. Kierowca wyjaśnił, że z Francji do Polski przejechał innym pojazdem nie używając karty, ponieważ nie zdążył rozpocząć kolejnego odpoczynku tygodniowego w wymaganym okresie.

Kierowcę ukarano mandatem karnym, a wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie w sprawie nałożenia kary pieniężnej.